Wdrożenie PIM – kiedy warto?

Cześć!

Zanim przejdziemy do omówienia czym jest Akeneo, porównań i funkcjonalności pomogę Ci zweryfikować, czy wdrożenie PIM jest czymś, czym Twój biznes powinien się zainteresować.

Z dzisiejszego wpisu dowiesz się:

  1. Jakie są przesłanki aby rozpocząć wdrożenie PIM?
  2. Czy system PIM (zarządzanie informacją produktową) jest dla Ciebie?
  3. Jakie branże/przedsiębiorstwa zyskają najwięcej na wdrożeniu PIM?
  4. Kiedy nie powinieneś decydować się na system PIM.

Wdrożenie PIM – Przesłanki skłaniające do wdrożenia

Aby odpowiedzieć na pytanie z punktu 2 “Czy system PIM jest dla ciebie?” najpierw powinniśmy poznać kilka problemów które rozwiązuje system PIM. Jeśli te problemy występują także w Twoim sklepie/biznesie to znak, że warto zastanowić się nad zastosowaniem nad skorzystaniem z systemu do zarządzania informacją produktową.

Problemy wynikające ze zbyt dużej ilości produktów

Jeśli Twoja sprzedaż charakteryzuje się sporą ilością SKU a na każde SKU składa się wiele informacji to bardzo często zarządzanie produktami i utrzymanie porządku w nich to wielogodzinna praca Twoja lub Twoich pracowników. Duża ilość produktów to także problem z ich publikacją, ew. poprawkami czy udoskonalaniem ich cech czy opisów.

Oczywiście nie ma stałego progu ilości produktów przy której powinniśmy wdrażać PIM. 

Dla przykładu:

  • dla sklepu sprzedającego złączki elektryczne B2B duża ilość produktów to np. 100 tysięcy, ponieważ każdy produkt składa się podstawowych cech (często w strukturze ETIM o której nieco później) a rozbudowane opisy nie są tutaj potrzebne. 
  • z drugiej strony dla sklepu B2C który zajmuje się sprzedażą oryginalnych ubrań od jednego projektanta, tysiąc produktów będzie już stwarzał problemy przy zarządzaniu. Rozbudowane opisy, wiele elementów związanych z mediami (grafiki, zdjęcia, wymiarówki etc).

Informacje produktowe rozsiane po wielu miejscach

Bardzo częstym problemem który spotykam u klientów jest rozstrzał informacji produktowych po wielu miejscach. Media przechowywane w archiwach lub na dyskach sieciowych, opisy produktowe w plikach docs, specyfikacja w excelu. Proces wdrażania takiego produktu do sprzedaży to często wielogodzinna walka ze znalezieniem niezbędnych danych we wszystkich miejscach i sklejenie tego w całość na sklepie. Dobry system PIM posiada miejsce na wszystkie niezbędne dane dotyczące produktu. Czy to media, pliki, opisy, specyfikacja, elementy marketingowe – wszystko w jednym miejscu. To znacznie ułatwia tworzenie, publikacje czy marketing produktu.

Wiele kanałów sprzedaży

Bardzo często (co jest oczywiście prawidłową praktyką) produkty przedstawiane są w innych sposób na różnych kanałach sprzedaży. Załóżmy, że nasz handel prowadzimy przez sklep internetowy, broszurę drukowaną i aplikację mobilną. Opisy produktu pomiędzy tymi kanałami powinny różnić się i być dostosowane do konkretnego medium. Długi rozbudowany opis i wszelkie dostępne atrybuty i zdjęcia powinny być dostępne na sklepie internetowym, ale w drukowanej broszurze opis powinien mieścić się w wyznaczonym obszarze i zawierać skumulowane najważniejsze cechy produktu. Podobnie w aplikacji mobilnej. Zakładając więc brak systemu PIM co nam pozostaje? Nowe arkusze? Nowe foldery na mniejsze zdjęcia? Jeszcze więcej chaosu w naszych danych produktowych.

Problem z tłumaczeniami i sprzedażą na wiele krajów

Podobnie jak w przypadku wielu kanałów sprzedaży, brak systemu PIM może być problematyczny przy zarządzaniu sprzedażą na wielu krajach lub przy przygotowaniu produktów do takiej sprzedaży. Część elementów produktu może pozostać taka sama na nowym kraju (specyfikacja techniczna, SKU etc.) a część musi zostać przetłumaczona (np. opisy). W praktyce często wygląda to tak, że klienci tworzą nowe arkusze w których przechowują te same produkty ale ze zmienionymi cechami które muszą być tłumaczone. Dodając do tego aspekt wielu kanałów, posiadamy 6 arkuszy zawierających te same produkty ale przystosowane do innego kanału/kraju. Nie brzmi to zbyt “optymalnie” 🙂

Problem z zarządzaniem produktami przez wiele osób

Bardzo często zdarza się tak (raczej w większych przedsiębiorstwach), że poszczególnymi elementami informacji produktowej zajmują się dedykowane osoby/działy. Tworzenie mediów, grafik czy filmów jest w gestii jednej osoby, tworzenie opisów realizuje dział marketingu a tłumaczenia tworzą tłumacze. Jeśli nasze produkty nie są zebrane w jednym miejscu i w odpowiedniej strukturze, to prace są mocno utrudnione. Dodatkowo, korzystanie ze standardowego excela nie jest możliwe w jednym czasie dla wielu użytkowników, a narzędzia online (np. te od googla) to niezbyt wygodne i bezpieczne rozwiązanie (da się zorganizować je tak, żeby pozwalało na teamwork, ale to tak jakby przerabiać malucha na dostawczaka 😀 w końcu staniemy przed blokadą rozwoju). 

Wysoki TTM

Jeżeli w naszym biznesie kluczową rolę ma czas publikacji nowego asortymentu (Time To Market – TTM) to cały proces wdrażania go musi być optymalny, skalowalny i powtarzalny. Jeśli nasze procesy posiadają problemy opisane wyżej, to możemy być pewni, że wprowadzenie produktu na rynek nie będzie szybkie i sprawne oraz będzie wymagało dużego nakładu pracy. W takich branżach jak np. elektronika, gdzie szybka publikacja nowego smartfona w przedsprzedaży ma kluczowe znaczenie w późniejszych zyskach, nie możemy sobie pozwolić na ręczne wpisywanie, kopiowanie wszystkiego oraz długie poszukiwania odpowiednich plików. 

Szersze zastosowanie informacji produktowej

Schemat gdzie cały cykl życia produktu to stworzenie go, opisanie, dodanie zdjęcia i publikacja na sklepie ma miejsce tylko w nowych i/lub małych biznesach. W rzeczywistości wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane. Np. w branżach sprzedających wyspecjalizowane produkty np. elektroniczne, bardzo często obowiązuje standaryzacja danych ETIM (czyli reguły tworzenia produktów, spis wymaganych atrybutów i ich typ, odpowiednia klasyfikacja produktu) klienci potrzebują możliwości udostępniania danych produktowych w formie odpowiednio sformatowanych plików XML dla swoich partnerów. Bez odpowiednich narzędzi takie wyzwanie może okazać się zbyt trudne do realizacji. Systemy PIM pozwalają takie procesy nie tylko obsłużyć ale także automatyzować.

Problemy z wdrażaniem produktów do sklepu

Jeśli nie posiadamy systemu, który pomaga w publikacji produktów na sklepie, to często odbywa się to “ręcznie”. Tworzymy SKU, dodajemy odpowiednie zdjęcia, opisy z pliku excel przez importer i mamy swój produkt. Problem pojawia się wtedy, kiedy takich produktów mamy mnóstwo (po części opisałem to wyżej). Prawda jest taka, że przy korzystaniu z systemu PIM cały etap publikacji produktu może zostać zautomatyzowany. Przy jego tworzeniu oznaczamy, czy jest do publikacji czy nie, cała reszta dzieje się sama.

Oczywiście nie sposób wymienić wszelkich przypadków na które lekarstwem może okazać się wdrożenie PIM. W razie wątpliwości zachęcamy do kontaktu, wstępne opiniowanie zawsze gratis dla klienta.

Zadając sobie pytanie czy któryś z powyższych problemów występuje w Twoim biznesie, otrzymasz odpowiedź, czy system PIM jest dla Ciebie.

Jakie przedsiębiorstwa korzystają najwięcej na systemach PIM?

Oczywiście systemami PIM powinny być głównie zainteresowane te przedsiębiorstwa, które zajmują się handlem. Niekoniecznie musi być to nawet handel elektroniczny, natomiast PIM jest idealnie skrojony pod potrzeby sklepów internetowych. 

Doświadczenie pokazuje, że z systemów PIM najczęściej korzystają średnie i duże przedsiębiorstwa prowadzące handel przez sklepy internetowe (i nie tylko).  To dla nich zazwyczaj wdrożenie PIM staje się kluczowe do realizacji rozwoju biznesu i skalowania sprzedaży.

Jeśli Twój biznes zakłada:

  • wiele kanałów sprzedaży;
  • wiele krajów sprzedaży;
  • wiele produktów;
  • skomplikowane opisy i informacje produktowe;
  • skomplikowana kategoryzacja produktowa;
  • zespół pracujący nad produktami;
  • szerokie zastosowanie informacji produktowej;
  • częste i wydajne aktualizowanie i dodawanie produktów do sprzedaży;
  • integrację informacji produktowych do wielu zastosowań;

wówczas wdrożenie PIM może okazać się nie tyle dobrą, co niezbędną inwestycją.

Kiedy wdrożenie PIM nie będzie najlepszym krokiem?

Jak zwykle – to zależy 🙂 

Natomiast postaram się podać kilka “realnych” przykładów kiedy system PIM nie powinien być brany pod uwagę do wdrożenia.

Mały, “domowy” sklep internetowy

Jeśli posiadamy mały sklep internetowy, sprzedający niszowe produkty lub zwyczajnie małą ilość produktów, to system PIM nie będzie nam potrzebny byśmy sobie poradzili z zarządzaniem produktami. Nasz sklep internetowy z pewnością posiada podstawowe możliwości jak edycja, klasyfikacja czy import produktów i dopóki biznes nie zacznie mocno się rozwijać, to powyższe funkcje powinny nam wystrczyć.

Firma usługowa

W prawdzie możemy przyszyć do usługi łatkę produktu, natomiast jest to przerost formy nad treścią. Zazwyczaj firmy usługowe nie potrzebują systemów do zarządzania produktami bo częstotliwość zmian na opisie usług i ich dodawania nie wymaga żmudnej pracy a podstawą ich zarobku jest wykonywanie usług a nie marża ze sprzedaży.

Firma z “fundamentowymi” produktami

Czyli taka firma, która nie jest małym sklepem, ale ilość sprzedawanych produktów jest niska, częstotliwość ich edycji i publikacji nowych również nie jest zbyt duża. 

Producenci jednego rodzaju towaru

Producent ekogroszku i pelletu znakomicie poradzi sobie bez systemu PIM. Zazwyczaj, zmiany w ich produktach są dosyć rzadkie, dotyczą głównie ceny. Nowe produkty to także nie tak częsta sytuacja jak chociażby u producenta elektroniki.

Należy pamiętać, że każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Z chęcią pomożemy i przyjrzymy się Twojej działalności aby podpowiedzieć czy i jak PIM rozwiąże problemy Twojego biznesu.

W kilku słowach

Systemy PIM przydają się wtedy, kiedy posiadamy stosunkowo dużą ilość produktów w odniesieniu do specyfiki sprzedaży w branży, skomplikowane opisy produktów, nieporządek w ich przechowywaniu i zarządzaniu, wiele kanałów czy języków oraz zespół, który pracuje nad produktami. Jeśli jesteśmy małym sklepem “domowym”, system PIM będzie przerostem formy nad treścią. Zainteresowanym zalecamy jednak kontakt – zupełnie za darmo “rzucimy okiem” na procesy związane z zarządzaniem produktami i podpowiemy czy i jak PIM może je usprawnić.

Zainteresowany wdrożeniem PIM? Poznaj naszą ofertę!